Nie można zakazywać
wjazdu czy poruszania się samochodów towarzystwa obrony życia
Pro-Life. To dyskryminacja ze względu na poglądy. Z poglądami
można się zgadzać lub nie, ale niedopuszczalne jest sankcjonowane
prawem (choćby lokalnym) zamykanie ust promotorom zgodnych z prawem
poglądów. Faszystowskie działania Antify takie jak bicie ludzi,
podpalanie samochodów, bójki uliczne to metody żywcem skopiowane z
niemieckich freicorpsów, faszystowskich bojówek SA rozprawiających
się z żydami i komunistami w latach trzydziestych. W świetle agresywnych działań
jakie podejmują środowiska LGBT ich wycierane po ulicach flagi z
hasłami o tolerancji to kłamstwa. Tam nie ma żadnej tolerancji a
wręcz przeciwnie! Tak samo w Antifie nie ma żadnego antynazizmu a
wręcz przeciwnie!